niedziela, 8 sierpnia 2010

Jajczane kotleciki z zieleniny



Coś delikatnego? Ziemniaki z poprzedniego obiadu? Nowa książka z przepisami wyczajona na Centralnym? Jasne! Obiad gotowy!
Następnego dnia kotleciki też wpakowałam do bento Kociska. Robienie bento to już obsesja, mam wrażenie... Ale, czemu nie?

Jajczane kotleciki z zieleniny



Składniki:
40 dag ziemniaków
4 jajka
10 dag żółtego sera
2 jajka
2 łyżki kaszy manny
pieprz, sól
1/3 pęczka szczypiorku
1/3 pęczka natki pietruszki
1/3 pęczka oregano
3 łyżki bułki tartej
olej do smażenia


Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie. Osączyć, odstawić do ostygnięcia. 2 jajka ugotować na twardo, ostudzić w zimnej wodzie i obrać ze skorupek. Natkę, szczypiorek i oregano umyć, osuszyć i drobno posiekać.

Ziemniaki i jajka zetrzeć na tarce o drobnych oczkach, a ser na tarce o grubych oczkach. Wymieszać ziemniaki, jajka, ser i posiekaną zieleninę. Dodać dwa surowe jajka i kaszę mannę. Doprawić do smaku solą, pieprzem. Dokładnie wyrobić masę.

Uformować kotleciki (około 8), obtoczyć w bułce tartej i smażyć na rumiano na rozgrzanym oleju.

Smakują dobrze zarówno na zimno jak i na ciepło. Podawałam je ze śmietanką i ze wspaniałym sosem pomidorowym mojej mamy. To jeden z moich ulubionych smaków z dzieciństwa i nie tylko, jest świetny do krokietów, gołąbków... Niebo w gębie!


Sos pomidorowy mojej mamy



- kopiata łyżeczka masła
- 1 duży słoik przecieru pomidorowego
- płaska łyżeczka mąki
- pół łyżeczki soli
- szczypta mielonej papryki
- pieprz
- 250 ml śmietanki UHT 12% do zupy
- odrobina wody wg. uznania


Przesmaż masło i przecier na patelni i wymieszaj dokładnie. Dodaj łyżeczkę mąki, ciągle mieszając, uważając, by nie powstały grudy.
Dodaj przyprawy, a następnie zalej wszystko śmietanką. Wymieszaj, w razie potrzeby rozcieńcz wodą.

Gdy wrzeje, zalewasz 250 ml śmietanki do zupy 12%, wodą rozcieńczyć

1 komentarz:

  1. Witam Skierniewiczankę :) jeszcze raz gratuluję wyróżnienia za Skierlotkę i pozdrawiam :)
    Daria

    PS. Jak tu apetycznie!

    OdpowiedzUsuń

Opinie? Pomysły? Krytyka? Pisz! Chcę Cię usłyszeć...